29 września 2010 w Clube Ferroviário w Lizbonie odbyła się promocja najnowszej powieści José Eduardo Agualusa - uznanego pisarza angolańskiego. Książka nosi tytuł "Milagrário pessoal" ("Osobisty cudownik") i ukazała się nakładem wydawnictwa Dom Quixote.
Powieść oddaje hołd językowi portugalskiemu. "Milagrário pessoal" składa się z dwóch części. Pierwsza to zapiski starego lingwisty angolańskiego z małego zeszyciku, który nazywa "Osobistym cudownikiem". Zapiski dotyczą drobnych, niezauważalnych cudów, które zdarzają się na co dzień. Druga część powieści to historia młodej lingwistki, która bada neologizmy. W specjalnym programie komputerowym zbiera nowe słowa, które codziennie trafiają do języka i sprawdza czy są neologizmami. Zwykle większość nowych słów, które znajduje pochodzi z języka angielskiego. Ale pewnego dnia w tajemniczy sposób dostaje dziesiątki, a następnie setki niezwykle pięknych i zadziwiających słów, a zarazem tak potrzebnych, że ludzie szybko wdrażają je do języka nie zauważywszy nawet, że są nowe. Dziewczyna jest tak zaniepokojona całą tą sytuacją, że decyduje się skorzystać z pomocy starego lingwisty angolańskiego. Razem spróbują rozwiązać tajemnicę neologizmów.
Książka zabiera nas w podróż do języka portugalskiego, do jego historii i form jakie przybrał w tak różnych i tak dalekich od siebie krajach.
Powieść oddaje hołd językowi portugalskiemu. "Milagrário pessoal" składa się z dwóch części. Pierwsza to zapiski starego lingwisty angolańskiego z małego zeszyciku, który nazywa "Osobistym cudownikiem". Zapiski dotyczą drobnych, niezauważalnych cudów, które zdarzają się na co dzień. Druga część powieści to historia młodej lingwistki, która bada neologizmy. W specjalnym programie komputerowym zbiera nowe słowa, które codziennie trafiają do języka i sprawdza czy są neologizmami. Zwykle większość nowych słów, które znajduje pochodzi z języka angielskiego. Ale pewnego dnia w tajemniczy sposób dostaje dziesiątki, a następnie setki niezwykle pięknych i zadziwiających słów, a zarazem tak potrzebnych, że ludzie szybko wdrażają je do języka nie zauważywszy nawet, że są nowe. Dziewczyna jest tak zaniepokojona całą tą sytuacją, że decyduje się skorzystać z pomocy starego lingwisty angolańskiego. Razem spróbują rozwiązać tajemnicę neologizmów.
Książka zabiera nas w podróż do języka portugalskiego, do jego historii i form jakie przybrał w tak różnych i tak dalekich od siebie krajach.
Poniżej link do strony, na której można przeczytać (po portugalsku) drugi rozdział "Milagrário pessoal":
http://www.agualusa.info/agualusa/texts/milagrario_pessoal_capitulo_2.pdf
http://www.agualusa.info/agualusa/texts/milagrario_pessoal_capitulo_2.pdf
* ze strony:
http://veja.abril.com.br/blog/meus-livros/veja-meus-livros/um-escritor-em-um-banco-de-praca/
http://veja.abril.com.br/blog/meus-livros/veja-meus-livros/um-escritor-em-um-banco-de-praca/
zaadoptowała Weronika Gwiazda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz