Luis Amado, Minister Spraw Zagranicznych Portugalii, w wywiadzie dla tygodnika Expresso z 13 listopada, oznajmił, że w rządzie portugalskim potrzebna jest wielka zmiana, a Państwo potrzebuje koalicji.
W wywiadzie minister stwierdził, że kryzys, w jakim znalazła się Portugalia, jest poważny i wymaga „dużej odpowiedzialności od wszystkich podmiotów politycznych, ekonomicznych i instytucyjnych”, a także "gotowości do dialogu, współpracy i konsultacji". Brak uzyskania szerokiej koalicji rządowej na rzecz pokonania trudności finansowych może, zdaniem Amado, zmusić Portugalię do opuszczenia strefy euro.
Jeszcze tego samego dnia słowa ministra skomentował Aníbal Cavaco Silva, Prezydent Portugalii. Bronił on Unii Monetarnej mówiąc, że jest ona „znaczącym projektem europejskim, z którego płyną duże korzyści dla wszystkich państw, szczególnie jednak dla tych mniejszych”. – Wyjście ze strefy euro byłoby dla Portugalii katastrofą – przyznał. Jednocześnie z zadowoleniem poinformował o wzroście portugalskiej gospodarki w trzecim kwartale tego roku.
– Uzyskaliśmy bardzo pozytywny wynik, przede wszystkim ze względu na wysiłek, jaki wkładają portugalskie firmy, żeby wzmocnić swoją pozycję na rynkach zagranicznych – powiedział Cavaco Silva. Najnowsze dane opublikowane przez Narodowy Instytut Statystki wskazują na wzrost PKB o 0,4 proc. w trzecim kwartale 2010 roku.
Cavaco Silva podkreślił jednak, że bycie w strefie euro przynosi wielką odpowiedzialność, a mianowicie zapewnienie „konkurencyjności gospodarki portugalskiej w stosunku do innych i rygoru kontroli finansów publicznych”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz